poniedziałek, 31 października 2011

Zastrzyk energii...

Dzień bardzo udany. Wstałam o 9 i równo 9 godzin sprzątałam i zmieniałam wystrój w pokoju. Wieczorem-zdjęcia. Cały dzień zainspirował mnie do zmian. Nie będę tu pisać, jakich, bo już prawie leżę ze zmęczenia na klawiaturze. Ale dawno nie miałam takiego dobrego samopoczucia i wewnętrznej energii do działania :) 

Wklejam kilka zdjęć z dzisiaj, plus wczorajszy przepis (średnioudany) na pianki marshmallow w czekoladzie. Ale cóż się dziwić, że nie wyszło tak jak powinno, skoro zachwiałam proporcje totalnie i na dodatek od początku miałam ochotę na pistacje z białą czekoladą, a nie jakieś marshmallowy!











MARSHMALLOW TREATS






  •  200g masła
  • 395g słodzonego mleka skondensowanego
  • filiżanka jasnobrązowego cukru
  • 25g kakao
  • 2 łyżeczki ekstraktu wanilii
  • 375g zmielonych herbatników
  • 300g pianek marshmallow (w oryginalnym przepisie były kuliste, ja użyłam normalnych, podłużnych)
  • cukier puder do posypania

1. Do rondelka włożyć masło, mleko skondensowane, kakao, cukier i ekstrakt z wanilii. Podgrzewać na małym ogniu, aż się nie połączy i nie powstanie gładka masa. Ściągnąć rondelek z ognia, ostudzić. Dodać herbatniki.
2. Mokrymi dłońmi formować masę wokół pianek. Włożyć do lodówki.
3. Obtaczać lub posypać w cukrze pudrze, ew. wiórkach kokosowych.




2 komentarze: